środa, 1 lipca 2015

Ulubiona pielęgnacja ostatnich miesięcy

Bardzo rzadko pojawiają się ostatnio u mnie posty tego typu.
W sumie nie wiem czemu.
Kiedyś kiedy  publikowałam ulubieńców oraz denko , łatwiej było mi zużywać kosmetyki oraz kupować te wcześniej sprawdzone.
Jakoś nagle posty tego typu u mnie ucichły i zrobił się problem z systematycznym zużywaniem,więc zamierzam do nich powrócić.



W tym poście, więc pokażę Wam jakie kosmetyki pielęgnacyjne towarzyszyły mi wiernie w ostatnich miesiącach i o każdym co nie co napiszę.
Na pełne recenzje jeszcze przyjdzie pora.



Przyłapana koło chaty w górach  , za pozowała mężowi do zdjęcia :)




Ulubione kosmetyki pielęgnacyjne w ostatnim czasie


Niezmiennie moim ulubionym zapachem,a konkretnie wodą toaletową o rewelacyjnej trwałości jest Amor Amor od Cacharel.
Pisałam już o nich wiele razy, pachną cudnie, kiedyś towarzyszyły mi tylko w chłodniejsze pory roku, a od pewnego czasu (jakieś 3 lata) towarzyszą mi ciągle.
Kocham <3

Yves Rocher mgiełka do ciała o zapachu cytryny z bazylią, fajnie odświeża w upalne dni. Noszę ją w torebce i pryskam się kiedy mam ochotę i potrzebuję szybkiego odświeżenia.
Trwałość zapachu dość słaba, ale jest okej jak na mgiełkę.




Garnier Skin Naturals płyn micelarny do skóry wrażliwej, polubiliśmy się bardzo ostatnimi czasy.
Duża 400ml butla jest bardzo wydajna i super radzi sobie ze zmywaniem makijażu i odświeżaniem skóry.

Ziaja pasta do oczyszczania twarzy liście manuka bardzo dobrze radzi sobie ze ścieraniem martwego naskórka i oczyszczaniem skóry. Używam właściwie na przemiennie z czarnym mydłem , obecnie nie mogę wykończyć Savon Noir D'alep o mocnym eukaliptusowym zapachu.
Takie dogłębne oczyszczanie zakańcza tonik Yves Rocher , który ma fajną żelową konsystencję.
Tonik ten jest głęboko oczyszczający, skóra po użyciu tych kosmetyków jest dobrze wyczyszczona i świeża.


Po dogłębnym oczyszczeniu twarzy czas na nawilżanie.
W lecie kiedy moja skóra bardzo dużo pije, sprawdzają się u mnie 

Tołpa dermo face, futuris 30+ krem przeciw pierwszym zmarszczkom pod oczy.
Dobrze nawilża skórę wokół oczu, nie podrażnia i jest wygodny w aplikacji.

Bielenda Bio Technologia Ciekłokrystaliczna 7d Młodzieńczy Blask Matujacy krem Ultra nawilżający , faktycznie bardzo dobrze nawilża , pozostawiając skórę gładką i miękką w dotyku. Zmieniłabym mu tylko opakowanie, ponieważ higieniczniejsze są kremy w tubce lub z pompką.



Jeśli chodzi o żele pod prysznic ostatnio polubiłam się z klasycznymi firmy Nivea z dodatkiem olejków, aktualnie w użyciu mam trawę cytrynową. Żel bardzo fajnie pachnie, dobrze się pieni, jest wydajny i sprawia wrażenie nawilżonej skóry po jego użyciu.
W czerwcu zdenkowałam peeling cukrowy czekoladowy Stara Mydlarnia, ale na szczęście mam ich zapas :) pisałam już o nim, uwielbiam za duże drobiny cukru, mocne ścieranie i nawilżoną skórę po użyciu ale bez chamskiego tłustego filmu.


Kallos Cherry to maska do włosów o której przeczytacie u mnie pewnie niebawem. Bardzo ją lubię. Pomimo, że niestety nie pachnie tak super jak się spodziewałam używam jej na dwojaki sposób.
Klasycznie jako maskę na włosy oraz zamiast żelu do golenia.
Skóra - tak skóra,na nogach - jest miękka i gładka ,pozbawiona krostek :)


Ulubione  odżywki do włosów 
to zwykła wzmacniająca Herbal Care od Farmony, super się sprawdza gdy nie mam czasu na nakładanie maski a chcę szybciej rozczesać włosy.

Odżywka/Tonik do włosów Hair Medic miał pomóc w walce z wypadaniem włosów.
Na pełną recenzję jeszcze trochę musicie poczekać, ale uchylam Wam rąbka tajemnicy wpisując go w post z ulubieńcami. 
Jest dobrze :D

Troszkę się rozpisałam, dlatego ulubieńców ostatnich miesięcy podzieliłam na dwa posty
z pielęgnacją i z kolorówką.
Na kolorówkę przyjdzie pora za kilka dni :)


Macie jakieś kosmetyki , bez których nie obyłybyście się w ostatnim czasie?

9 komentarzy:

  1. Nie miałam tych produktów. Obecnie stosuję maskę kreatynową maskę Kallosa, ale nie powalają mnie produkty tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spróbuj do golenia, może chociaż tak się sprawdzi :)

      Usuń
  2. Żaba fajna. Pozowanie to chyba jej żywioł, bo wypadła rewelacyjnie :) Micel Garniera lubię. Świetny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po przeczytaniu tytułu i zobaczeniu pierwszego zdjęcia musze powiedzieć, że się przestraszyłam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak ładnie za pozowała nam do zdjęcia i to w nocy,że musiałam Wam pokazać :D

      Usuń
  4. Nigdy nie wąchałam Amor Amor , nie dawno zużyłam ten zam żel z nivea, lubiłam jego zapach

    OdpowiedzUsuń
  5. Kallos wiśniowy nie tylko pięknie pachnie, ale też świetnie działa na moje włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam już drugą odżywkę z Herbal Care, została mi z tej serii jeszcze właśnie wzmacniająca :) Ostatnio byłam nad morzem i tam ciągle w nocy były koncerty żab :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje za każdy komentarz ☺
♥ dajecie mi siłę by pisać dla Was dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Łączna liczba wyświetleń